Katarzyna Solga

Rafał Chmielewski

Wspieramy kancelarie prawne w zdobywaniu wspaniałego Świata. Robimy to już od kilkunastu lat. Współtworzymy web.lex Bookkeeping - Najwygodniejszą Księgowość Prawniczą.
[Więcej >>>]

Księgowość prawnicza

Jak promować kancelarię prawną

Rafał Chmielewski03 kwietnia 20246 komentarzy

Jeśli zaczynasz swoją przygodę prawniczą, to z pewnością zadajesz sobie to pytanie: jak promować kancelarię prawną.

Jeszcze kilka lat temu nikomu w naszej branży do głowy nie przychodziły rozterki marketingowe. To nie my czekaliśmy klientów, ale to klienci musieli poczekać na nas. Te czasy jednak odeszły w niepamięć wskutek „fikołków” naszego „racjonalnego” ustawodawcy (a dokładniej pomysłu ministra Z.Z.) i teraz trzeba zacząć myśleć o kancelarii, jak o własnym biznesie.

Ze wszystkimi tego konsekwencjami (którymi są na przykład: dbałość o relacje, promocja, obsługa klienta, zatrudnianie, itd.).

W dzisiejszych czasach możliwości marketingowych jest całe mnóstwo. Nie ze wszystkich można skorzystać (etyka zawodowa), a także nie wszystkie są zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Jednak dużą część dostępnych obecnie form promocji kancelarii z powodzeniem możesz wybrać.

Zatem …

Napisałem dla Ciebie wartościowy materiał – ebooka o tym, jak promować małą kancelarię w małym mieście. Tego ebooka pobierzesz stąd >>

 

Jak promować kancelarią prawną?

Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Wiele zależy od:

  • Twojej grupy docelowej (gdzie się znajduje)
  • Twoich predyspozycji (co lubisz robić, a czego nie)
  • Twoich możliwości czasowych (niektóre formy wymagają więcej czasu, niż inne)
  • Twojego zaplecza finansowego (niektóre formy promocji wymagają środków, albo dłużej trzeba czekać na zwrot)

– a zatem na tak postawione pytanie nie można odpowiedzieć jednoznacznie.

A dodam jeszcze jedną skromną uwagę – nie żeby wszystko bardziej skomplikować, ale raczej dać Ci szerszą perspektywę – że formą promocji są także:

  • obsługa klienta
  • specjalizacja
  • kultura organizacyjna

Tymi trzema zagadnieniami nie będę się jednak zajmował w tym miejscu (możesz je poznać bliżej korzystając np. z mojego free kursu Mała WIELKA Kancelaria).

Jakie są rodzaje promocji kancelarii prawnej

Aby jednak pomóc Ci dokonać jakiegoś wyboru, a także pomóc zrozumieć tzw. marketing kancelarii prawnej, opowiem Ci o fundamentach i podstawach. Po lekturze tego artykułu będziesz lepiej wiedział / wiedziała, czego potrzebujesz.

A zatem …

Formy promocji kancelarii prawnej przede wszystkim podzielić trzeba wedle prostego kryterium: online – offline. Nie ma tu żadnej tajemnicy HAHAHA!!! 🙂 Jednak nie dajmy się zwieść ogólnikom – pomyślmy, co może tutaj wejść w grę.

Weźmy na tapet najpierw promocję offline.

Promocja kancelarii prawnej offline

Znajdziemy tutaj takie rzeczy (aktywności) jak:

  • wizytówka (tak, tak)
  • networking (czyli po prostu spotkania i rozmowy)
  • występy w mediach (radio, tv, prasa – artykuły i wywiady)
  • książka papierowa (w tym oczywiście komentarze i mniej lub bardziej formalne treści książkowe)
  • polecenia (nie tylko klientów, ale też innych osób – w tym innych prawników)
  • bezpłatna pomoc prawna (ostatnio wspominała o tym mec. Daria Radłowska [blog])
  • udział w akcjach charytatywnych i działalność społeczna (posłuchaj rozmowy z mec. Marcinem Janiakiem tutaj)
  • tablica informująca o miejscu prowadzenia kancelarii na elewacji budynku
  • ulotki, foldery, itp.
  • konferencje, szkolenia
  • grupy mastermind (w realu)

Z pewnością to nie są wszystkie sposoby promocji kancelarii w formie offline. Bo choćby ciśnie mi się na usta informacja telefoniczna z kancelarii, potwierdzająca wizytę tamże, udostępnienie klientowi panelu klienta (vide: Vicarius e-Kancelaria), czy po prostu wygląd samej kancelarii, bądź sposób wypowiedzi personelu, ale to jest już temat obsługi klienta, o czym opowiadać nie będę – jak wspomniałem.

A co jeśli chodzi o promocję kancelarii prawnej w internecie?

Promocja kancelarii prawnej online

Tutaj także nie wymienię wszystkich możliwych czynności, form i narzędzi, ale … nie jest to konieczne. Ważniejsze jest bowiem to, abyś zdał / zdała sobie sprawę z pewnych fundamentalnych kwestii.

Otóż różne narzędzia promocji kancelarii w sieci można podzielić wedle różnych kryteriów. Mnie najbardziej interesuje kryterium czasu. Pewne narzędzia bowiem mają walor ponadczasowy, a inne tymczasowy.

Ponadczasowe formy promocji

Niektóre z form promocji nie wymagają od Ciebie stałego zaangażowania. Zrobisz coś raz i tyle. Albo inaczej – zrobisz coś raz, a to zaczyna żyć. Żyć, czyli ludzie zaczynają do tego zaglądać, czytać, oglądać, słuchać, itd. Czas tutaj w zasadzie nie płynie – dlatego te formy promocji online nazywam ponadczasowymi.

To będą:

  • strona www (pod pewnymi warunkami)
  • blog prawniczy
  • podcast prawniczy
  • ebooki prawnicze
  • wideo prawnicze
  • e-mail marketing (pod pewnymi warunkami)
  • wizytówka kancelarii w Google (wraz z opiniami i zdjęciami kancelarii)
  • profil osobisty na LinkedIn.

Te wszystkie formy robisz raz i już. Niektóre wymagają jedynie dodatkowej promocji (strona www i często wideo), ale inne nie (jak podcast, ebook i blog).

Tymczasowe formy promocji

W tej grupie znajdziesz formy promocji kancelarii, które wymagają stałego zaangażowania. Jeśli nie angażujesz się regularnie, to wówczas tracisz impet i ludzie nie trafiają do Ciebie.

Co tutaj znajdziesz?

  • przede wszystkim media społecznościowe (FB, Instagram)
  • e-mail marketing
  • artykuły i wywiady w mediach elektronicznych (w tym artykuły sponsorowane i płatne)
  • marketing płatny, czyli pozycjonowanie, Google Ads, Facebook Ads i inne
  • webinary

Ogromną zaletą tych form promocji jest to, że w niektórych przypadkach nie musisz poświęcać na nie czasu – wystarczy zapłacić (reklama) i masz z głowy. Natomiast w przypadku mediów społecznościowych dzięki luźniejszej formie i zdjęciom możesz zbliżyć się do swoich klientów i nawiązać lepszą relację.

Czy te formy mają jakąś wadę? Tak, i to poważną: wymagają stałego zaangażowania.

Korzystając wyłącznie z tymczasowych form promocji musisz wciąż produkować kolejne „treści”. Im częściej, to nawet tym lepiej. Jeśli masz sporo wolnego czasu, to jest ok. Ale jeśli tego czasu nie masz za wiele, wówczas z pewnością nie pozwolisz sobie na regularne „występy” np. w mediach społecznościowych.

Jeśli wcześniej postawiłeś / postawiłaś na promocję w mediach społecznościowych i nie wykorzystywałeś / wykorzystywałaś żadnej z form ponadczasowych (które działają bez względu na to, czy się nimi zajmujesz, czy nie) to robi się kłopot. Zwracam Ci na to szczególną uwagę, jako że obecnie bardzo modne są wszelkie formy tego rodzaju marketingu kancelarii, jednak stawianie na jedną kartę nie jest rozsądnym rozwiązaniem.

Którą z form promocji kancelarii powinieneś wybrać?

No właśnie… które z narzędzi wybrać?

Odpowiedź na to pytanie znajdziesz łatwiej wtedy, kiedy określisz to, jaka grupa docelowa Cię naprawdę interesuje. Czyli jaką masz specjalizację (posłuchaj o specjalizacji kancelarii tutaj>>).

Dlaczego?

Przyczyna jest prosta. Jeśli np. interesują Cię kobiety, które myślą o rozwodzie, to oczywiście trudno je będzie znaleźć za pomocą LinkedIn, czy wywiadów w prasie dla ogrodników. Ale jeśli interesują Cię ogrodnicy (zobacz ten blog), to wtedy tego rodzaju prasa będzie najlepszym rozwiązaniem, a jako uzupełnienie blog prawniczy.

Albo: jeśli specjalizujesz się w spadkach, to e-mail marketing połączony z networkingiem będzie raczej stratą czasu. Lepiej sprawdzi się blog plus strona www promowana za pomocą Google Ads.

Itd.

Zwykle też warto rozważyć połączenie form promocji ponadczasowych i tymczasowych – o czym napomknąłem powyżej. Ponadczasowe (blog / podcast) mogą Ci dać spokojniejszą promocję, kiedy kancelaria Ci się rozkręci i nie będziesz potrzebował bardzo aktywnej promocji. Jednak aby to się stało, powinieneś zacząć wcześnie. Natomiast formy tymczasowe mogą dać dobry rezultat na samym początku, ale ich znaczenie zniknie, jeśli nie będziesz miał / miała czasu na realizację swojej strategii marketingowej.

***

To tyle! 🙂 Jeśli byś chciał / chciała dowiedzieć się więcej na temat rozwoju kancelarii prawnej i jej promocji, to gorąco Cię zachęcam do zajrzenia do mojego bezpłatnego kursu Mała WIELKA Kancelaria. Aby się zapisać kliknij tutaj>>

{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Asia 17 marca, 2021 o 09:00

Rafale, dziękuję za ten artykuł. Kiedy założyłam swoją kancelarię to miała ogromny problem z promocją. W zasadzie mam go do teraz. Chyba robię go po omacku.

Dziękuję za ten tekst jeszcze raz i na pewno będę zaglądała do bloga!
Asia

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 17 marca, 2021 o 09:06

Dziękuję Asiu!

Takich rzeczy powinno się przecież uczyć podczas aplikacji… No ale można doczytać gdzieś – chociażby w tym blogu.

Jeśli znajdziesz chwilę, to zachęcam Cię do zajrzenia do mojego free kursu Mała WIELKA Kancelaria. Tam znajdziesz znacznie więcej wskazówek.

Trzymam kciuki Asiu!
Powodzenia!
Rafał 🙂

Odpowiedz

Anita Z. 17 marca, 2021 o 09:08

Panie Rafale, ale nie rozumiem dla czego Pan pisze, że promocją jest także obsługa klienta.

Wydaje mi się, że to są przecież inne aspekty funkcjonowania kancelarii.

Czy może Pan wyjaśnić mi to?

A.

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 18 marca, 2021 o 13:23

Pani Anito, marketing czy promocja to są takie działania, które mają wywołać w kliencie odpowiednie emocje. Ludzie działają pod wpływem emocji – jest na to zresztą szereg badań. Tak samo działają klienci kancelarii prawnych.

Zatem w procesie promocji kancelarii chodzi o wywołanie odpowiednich emocji.

Dokładnie tak samo jest z obsługą klienta. Dobra obsługa powoduje, że ludzie chcą skorzystać z pomocy kancelarii, przyciągają innych itd. A zatem obsługa klienta są to działania wywołujące określone emocje, które prowadzą do określonych zachowań.

Dlatego obsługę klienta uważam za kolejną odsłonę marketingu kancelarii prawnej.

Jak już wspomniałem, więcej na ten temat znajdzie Pani w moim bezpłatnym szkoleniu Mała WIELKA Kancelaria.pl

Serdeczności, Pani Anito!
Rafał 🙂

Odpowiedz

Piotr 18 marca, 2021 o 12:28

Zastanawiam się, czy można te formy połączyć. Chodzi mi po głowie prowadzenie bloga (publikacja wpisów), ale w serwisie Linkedin. Czy ma to sens?

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 18 marca, 2021 o 12:35

Panie Piotrze,

Na pewno zawsze warto spróbować. Naczelna zasada marketingu podobno mówi: Testuj, testuj i jeszcze raz testuj 🙂 Więc spróbować warto.

Natomiast druga zasada mówi, że wszelkie działania promocyjne mają sens, jeśli są skierowane do grupy docelowej. Jeśli na LinkedIn są Pańscy klienci, to oczywiście promocja będzie w dobrym miejscu.

Warto też zaznaczyć, że im bardziej wyrazista grupa docelowa, tym lepiej.

LinkedIn dotyka jednak ta sama wada, co inne media społecznościowe – tymczasowość treść. Dlatego idealnym uzupełnieniem jest blog.

Słoneczne pozdrowienia!
Rafał 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez web.lex Bookkeeping sp. z o.o. w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: